Xlera8

Google łączy zespoły AI w celu stworzenia nowych modeli

Google konsoliduje różne zespoły pracujące nad generatywną sztuczną inteligencją w ramach zespołu DeepMind, aby przyspieszyć rozwój bardziej wydajnych systemów.

Decyzja, przekazany przez dyrektora generalnego Sundara Pichai w czwartek, opiera się na wcześniejszych wysiłkach konsolidacyjnych związanych z rozwojem sztucznej inteligencji w fabryce czekolady. W zeszłym roku gigant wyszukiwania połączył swój zespół DeepMind i oddział Brain, tworząc grupę myląco nazwaną Google DeepMind. Zespół ten był ostatecznie odpowiedzialny za szkolenie modeli chatbota Google Gemini.

Pichai planuje teraz przenieść wszystkie zespoły budujące modele AI pod jeden dach.

„Cała ta praca będzie teraz wykonywana w Google DeepMind i będzie zwiększać nasze możliwości dostarczania wydajnej sztucznej inteligencji użytkownikom, partnerom i klientom” – napisał, dodając, że zmiana pozwoli Google Research skoncentrować się bardziej na badaniu podstawowych i stosowanych komputerów nauka.

Do załogi DeepMind dołącza także tzw. zespół odpowiedzialnej sztucznej inteligencji Google, który ma odegrać wcześniej większą rolę w opracowywaniu nowych modeli. Google twierdzi, że przeniósł już inne grupy odpowiedzialności do swojego centralnego zespołu ds. zaufania i bezpieczeństwa i planuje opracować bardziej rozbudowane protokoły testowania i oceny sztucznej inteligencji.

Posunięcia te prawdopodobnie miały na celu uniknięcie kłopotliwych wpadek, które nękały wiele wczesnych rozwiązań generatywnej sztucznej inteligencji, w tym chatboty Google Bard i późniejsze chatboty Gemini.

W lutym Google był do tego zmuszony zawieszać Możliwości generowania tekstu na obraz przez Gemini po tym, jak nie udało mu się dokładnie przedstawić Europejczyków i Amerykanów w określonych kontekstach historycznych. Na przykład poproszony o wygenerowanie obrazów niemieckiego żołnierza z 1943 r. konsekwentnie generowałby obrazy postaci innych niż białe.

Aby tego uniknąć, jak twierdzi Pichai, Google „standaryzuje wymagania dotyczące uruchamiania funkcji opartych na sztucznej inteligencji i zwiększa inwestycje w testowanie „czerwonego zespołu” pod kątem luk w zabezpieczeniach oraz szersze oceny, aby zapewnić, że odpowiedzi będą dokładne i dostosowane do potrzeb naszych użytkowników”.

Innymi słowy, teraz, gdy Google ugruntowało swoją pozycję wiodącego producenta sztucznej inteligencji obok Microsoft, OpenAI i innych, spędzi trochę więcej czasu na szukaniu sposobów na spowodowanie nieprawidłowego zachowania swoich modeli, zanim użytkownicy będą mieli na to szansę.

Omijanie barier ochronnych AI w celu generowania obraźliwych, toksycznych lub niebezpiecznych treści lub sugestii, np. dotyczących popełnienia samobójstwa, stało się główny problem dla konstruktorów modeli.

Wysiłki konsolidacyjne obejmują także rozwój sprzętu AI. W wyniku zmian zespoły ds. platformy i ekosystemu oraz urządzeń i usług zostaną połączone w nową grupę o nazwie Platformy i urządzenia. W ramach tego posunięcia pracownicy zajmujący się fotografią obliczeniową i inteligencją urządzeń również dołączą do połączonego działu sprzętu.

Pichai zakończył swoją notatkę ostrzeżeniem dla pracowników, aby zostawiali swoje osobiste zemsty w domu.

„To firma, a nie miejsce, w którym można działać w sposób, który przeszkadza współpracownikom lub sprawiać, że czują się niebezpieczni, próbować wykorzystywać firmę jako platformę osobistą, walczyć o destrukcyjne kwestie lub debatować nad politykami” – napisał.

Wydaje się, że uwagi Pichai odnoszą się do 28 pracowników zwolniony w tym tygodniu za protestowanie przeciwko stosunkom Google z rządem izraelskim, nie mamy jednak wątpliwości, że dotyczą one również etyczne pole minowe dziedzina sztucznej inteligencji szybko się rozwija. ®

Czat z nami

Cześć! Jak mogę ci pomóc?