Xlera8

Lęk związany z zasięgiem EV: to naprawdę leży w Twojej głowie – CleanTechnica

Zapisz się na codzienne aktualizacje wiadomości z CleanTechnica na e-mail. Lub śledź nas w Google News!


Niepokój związany z zasięgiem pojazdów elektrycznych będzie wydawać się osobliwym przypomnieniem minionych dni, kiedy na rynek masowy trafiły nowe, półprzewodnikowe akumulatory EV o bardzo dużym zasięgu. Jednak tu i teraz obawa przed zasięgiem może być złym doświadczeniem dla kierowców pojazdów elektrycznych, zwłaszcza tych, którzy próbują tego po raz pierwszy. Pytanie brzmi, czy istnieją jakieś rozwiązania, które nowi kierowcy mogą wdrożyć już dziś, a zespół badawczy właśnie znalazł odpowiedź.

Lekarstwo na niepokój związany z zasięgiem pojazdów elektrycznych

Krótka wersja jest taka, że ​​strach przed zasięgiem pojazdów elektrycznych częściej pojawia się, gdy kierowcy próbują zastosować konwencjonalne nawyki tankowania w połączeniu z nową technologią elektryczną.

Długa wersja została opisana w nowym badaniu: „Przewodnik po modelach mentalnych ładowanie pojazdu elektrycznego”, w dzienniku Energia, wyprodukowane przez zespół badawczy z Politechniki Chalmers w Szwecji i Uniwersytetu Delaware w USA.

Naukowcy sklasyfikowali trzy modele behawioralne dotyczące napełniania zbiornika gazu i ładowania akumulatora pojazdu elektrycznego. Tylko jeden model jest zarówno wyjątkowy, jak i optymalny dla pojazdów elektrycznych, więc przejdźmy do niego najpierw.

Zespół badawczy odkrył, że doświadczeni kierowcy pojazdów elektrycznych stosują model wyzwalany zdarzeniami, aby uniknąć obaw związanych z zasięgiem. Może to być tak proste, jak pamiętanie o podłączeniu stacji ładowania w miejscu pracy, gdy tylko przyjdą do pracy. Inną popularną opcją jest wyrobienie nawyku korzystania z domowej stacji ładowania. Po pewnym czasie zachowanie staje się automatyczne i rutynowe, wymagające niewielkiego lub żadnego myślenia, nie mówiąc już o niepokoju.

„Duży nacisk kładzie się na czas potrzebny na naładowanie pojazdu elektrycznego, ale jeśli robisz to przez noc, jest to dokładnie tyle samo, ile potrzeba na podłączenie go do prądu” – wyjaśniła współprzewodnicząca badania, profesor Frances Sprei z Politechniki Chalmers .

Wydaje się to dość proste, choć zespół badawczy ostrzega, że ​​nawet w przypadku kierowców, którzy mają rutynowy dostęp do stacji ładowania, następuje „istotna zmiana mentalna” związana z przejściem z nastawienia na paliwa płynne na nastawienie dotyczące zasięgu pojazdów elektrycznych.

Mimo to wywiady z kierowcami wskazują, że lęk przed zasięgiem pojazdów elektrycznych można wyeliminować, jeśli dostępne są nawyki wywołujące zdarzenia.

„Z danych z wywiadów wynika, że ​​wprowadzenie ładowania uruchamianego zdarzeniem rozwiewa dwa często przytaczane obawy użytkowników pojazdów elektrycznych” – wyjaśnia zespół badawczy. „Ładowanie uruchamiane zdarzeniami zmniejszy częstotliwość „niepokoju dotyczącego zasięgu” podczas codziennej jazdy, ponieważ poziom naładowania pojazdu elektrycznego jest przewidywalny każdego dnia; użytkownicy bezpośrednio zgłosili, że ten model mentalny „zmniejszył lęk”.

„Ładowanie wyzwalane zdarzeniami zmienia również postrzeganie powolnego ładowania, ponieważ użytkownicy wybierają jako zdarzenia wyzwalające moment, w którym samochód będzie podłączony do prądu przez dłuższy czas, a użytkownik będzie wykonywał inne czynności” – dodają.

Uważamy, że inne procedury również mogą uwzględniać dłuższy czas ładowania i pasować do modelu wyzwalania zdarzeń, na przykład stacje ładowania zlokalizowane w szkołach i centrach transportu zbiorowego. Jeśli masz jakieś przemyślenia na ten temat, napisz nam o tym w wątku komentarzy.

Planuj z wyprzedzeniem, aby złagodzić niepokój związany z zasięgiem pojazdu elektrycznego

Strategia uruchamiana zdarzeniem nie obejmuje oczywiście wszystkich okoliczności. Sprei zauważa, że ​​podróże na duże odległości wymagają planowania z wyprzedzeniem. Kierowcy pracujący na zlecenie, gospodarstwa domowe prowadzące zajęcia pozalekcyjne i inni kierowcy o zmiennych codziennych trasach muszą planować wycieczki wokół publicznych stacji ładowania. Nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia, ponieważ niedziałające lub zajęte publiczne stacje ładowania stanowią jedną z przeszkód w posiadaniu pojazdów elektrycznych.

Niemniej jednak planowanie z wyprzedzeniem to kolejny z trzech modeli zidentyfikowanych przez zespół badawczy, które odnoszą się do obaw związanych z zasięgiem pojazdów elektrycznych. Chociaż model planowania z wyprzedzeniem wymaga pewnego myślenia, niekoniecznie wiąże się to z myśleniem stresującym.

Trzeci model dotyczy tego, którzy kierowcy pojazdów elektrycznych, którzy czekają, aż akumulator się rozładuje, zanim rozejrzą się za stacją ładowania, są tymi, którzy mogą wywołać stres. Podobnie jak kierowca skutera benzynowego, który stale sprawdza wskaźnik poziomu paliwa, aż wskaźnik poziomu paliwa osiągnie czerwoną kreskę, kierowcy pojazdów elektrycznych, którzy monitorują stan naładowania akumulatora w drodze, częściej odczuwają niepokój związany z zasięgiem.

„Początkujący użytkownicy pojazdów elektrycznych czerpali z istniejących modeli mentalnych tankowania benzyny i błędnie stosowali je do ładowania pojazdów elektrycznych” – wyjaśnia zespół badawczy.

„Większość doświadczonych użytkowników opracowała nowe modele mentalne odpowiednie dla fizycznych i czasowych realiów ładowania pojazdów elektrycznych — są one dostosowane do różnych stawek ładowania, dłuższego czasu ładowania pojazdów elektrycznych, kolokacji ładowania pojazdów elektrycznych z określonymi czynnościami użytkownika oraz kierowców pojazdów elektrycznych „krótszy czas zaangażowania sprzętu” – wyjaśniają.

Natomiast zastosowanie modelu zasilanego paliwem ciekłym do pojazdów elektrycznych może mieć negatywny efekt domina. Zespół badawczy nie tylko zwiększa niepokój dotyczący zasięgu pojazdów elektrycznych, ale także zauważa, że ​​producenci pojazdów elektrycznych w nadmierny sposób rekompensują je większymi akumulatorami, niż potrzebuje większość kierowców.

Współczynnik infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych

Badanie podnosi również kilka interesujących kwestii dotyczących strategicznego rozmieszczenia publicznych stacji ładowania pojazdów elektrycznych oraz tego, jak wpisują się one w krajobraz zrównoważonej mobilności, który zapewnia więcej miejsca na transport alternatywny.

Tak samo jak my kochamy pojazdy elektryczne tutaj CleanTechnica, skupienie się na dużych pojazdach czterokołowych może odwrócić uwagę od całościowego podejścia do dekarbonizacji, szczególnie w miastach, w których przestrzeń jest ograniczona.

Uniwersytet Chalmers zauważa, że ​​miasta w Europie zwykle skupiają się na pobieraniu opłat przy drogach publicznych. Może to odciągnąć przestrzeń od pieszych i rowerzystów. Koncentrowanie się na publicznych stacjach ładowania pojazdów indywidualnych może również odwrócić uwagę od rozwiązań w zakresie transportu zbiorowego, w tym na trasach miejskich, podmiejskich i dalekobieżnych.

Z badania wynika, że ​​należy ponownie przemyśleć strategię dotyczącą infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, tak aby zapewnić ładowanie w większym stopniu uzależnione od zdarzeń. „Aby ludzie mogli jak najlepiej korzystać z pojazdów elektrycznych, należy dostosować politykę, aby w miarę możliwości zapewnić ludziom dostęp do infrastruktury ładowania w pobliżu ich domu lub miejsca pracy” – wyjaśnia Sprei.

Zainwestuj kilka dolarów miesięcznie pomóż w utrzymaniu niezależnego zasięgu cleantech co pomaga przyspieszyć rewolucję cleantech!

Rozwiązania lękowe serii EV

W USA priorytetem jest budowa ogólnokrajowej sieci publicznych stacji szybkiego ładowania jako kluczowy sposób uniknięcia obaw związanych z zasięgiem pojazdów elektrycznych. Stacje szybkiego ładowania - I szybko ładujące się akumulatory — są częścią rozwiązania, ale zespół badawczy zwraca uwagę, że nadmierny nacisk na powszechny dostęp do strategii szybkiego ładowania po prostu wpasowuje ładowanie pojazdów elektrycznych w sposób myślenia na konwencjonalnych stacjach benzynowych.

Opowiadają się za bardziej holistycznym podejściem, które wykorzystuje unikalne aspekty zelektryfikowanej mobilności, aby zepchnąć na dalszy plan obawy dotyczące zasięgu pojazdów elektrycznych i przyspieszyć tempo wdrażania pojazdów elektrycznych.

Jedną ze strategii jest zachęcanie do umieszczania większej liczby stacji wolniejszego ładowania, na których kierowcy mogą zastosować podejście uzależnione od zdarzeń. Badanie wskazuje również, że producenci, dealerzy i/lub strony trzecie mogą skuteczniej pomagać nowym nabywcom pojazdów elektrycznych w ocenie ich dostępu do ładowania uruchamianego zdarzeniem i wyborze pojazdu odpowiadającego ich sytuacji.

Ponadto zespół badawczy zauważa, że ​​doświadczeni kierowcy pojazdów elektrycznych mają tendencję do stosowania czasów ładowania wyzwalanych zdarzeniami, które są dla nich wygodne i korzystne dla stabilności sieci. Dokładniejsze zrozumienie tego sposobu myślenia może pomóc w tworzeniu modeli planowania sieci.

Przyspieszenie tempa wdrażania pojazdów elektrycznych

Podsumowując, obawy dotyczące zasięgu pojazdów elektrycznych i inne formy oporu przed elektryfikacją nie są charakterystyczne tylko dla samochodów. Zespół badawczy odnotowuje inne badania pokazujące, że zastosowanie starych modeli mentalnych w nowych urządzeniach uznano za powszechną przeszkodę w rozwoju technologii. Wskazują, że stare modele w dalszym ciągu będą stwarzać przeszkody, jeśli nie zostaną rozwiązane od razu.

„Oznaczałoby to na przykład, że kampanie informacyjne i interwencje edukacyjne będą skuteczniejsze, jeśli będą skupiać się na wadach stosowania modelu monitora-miernika do ładowania pojazdów elektrycznych i określać etapy stosowania modelu wyzwalanego zdarzeniami” – zauważają.

„Krótko mówiąc, dane te prowadzą nas do wniosku, że przejście na pojazdy elektryczne nastąpi szybciej i obejmie większą część populacji, jeśli edukacja publiczna i projektowanie infrastruktury uwzględnią sposób, w jaki ludzie konceptualizują, doświadczają i organizują ładowanie pojazdów elektrycznych” – twierdzą. wyciągnąć wniosek.

Obniżenie kosztów pojazdów elektrycznych również pomogłoby w rozwoju sytuacji. Przyglądamy się temu tajemniczemu/nietajemniczemu Niedrogi projekt pojazdów elektrycznych „skunkworks”. w firmie Ford, więc bądźcie czujni, aby dowiedzieć się więcej na ten temat.

Obserwuj mnie @tinamcasey na Bluesky, Threads, Instagramie i LinkedIn.

Obraz (przycięty): Więcej publicznych stacji ładowania pomoże zmniejszyć obawy dotyczące zasięgu pojazdów elektrycznych, pojawiają się także inne rozwiązania (dzięki uprzejmości Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych).


Masz wskazówkę dla CleanTechnica? Chcesz się zareklamować? Chcesz zaproponować gościa do naszego podcastu CleanTech Talk? Skontaktuj się z nami tutaj.


Najnowszy film CleanTechnica.TV

[Osadzone treści]

reklama



 


CleanTechnica korzysta z linków partnerskich. Zobacz naszą politykę tutaj.


Czat z nami

Cześć! Jak mogę ci pomóc?