Xlera8

Przepis szefa kuchni na obóz gotowania na zdalną edukację: zrób to ambitnie

Wiley James, lat 10, przygotowuje posiłek w ramach internetowego obozu kulinarnego prowadzonego przez szefa kuchni w Austin w Teksasie. Ben James / NPR ukryj podpis

przełącz podpis

Ben James / NPR

Chudy, długowłosy dzieciak stoi przed stosem półek wyłożonych kilkunastoma odmianami fasoli w puszkach. Ma 10 lat i nazywa się Wiley. Ma w ręku listę zakupów i maskę na twarzy. To pierwszy raz od ponad pięciu miesięcy w sklepie spożywczym. Jego wózek jest załadowany cebulą, limonkami, jogurtem, papryką, serem feta. Teraz potrzebuje ciecierzycy i chociaż spogląda na puszkę ze zdjęciem ciecierzycy na etykiecie, ma zmarszczone brwi.

„Mówi tylko fasolka garbanzo” - mówi. „Co czy fasola garbanzo? ”

Umieszcza puszkę w swoim wózku, popycha wózek i rusza w poszukiwaniu sproszkowanego chili.

Wiley jest moim synem, a miarą tego, jak bardzo zmienił się świat w ciągu ostatniego półrocza, jest to, że lista jego potrzeb na obóz letni nie obejmuje śpiwora, latarki, a nawet sprayu na owady.

Potrzebuje puszki ciecierzycy.

To dlatego, że Wiley - który mieszka w zachodnim Massachusetts - ma dołączyć do 30 innych dzieci z tak odległych miejsc jak Vancouver w Kanadzie, San Jose czy Kalifornia. i Waszyngton DC w radykalnym projekcie: będą gotować obiady dla swoich rodzin przez cały tydzień.

Miejsce obozu letniego 2020 to własna kuchnia każdego dziecka.

Witamy w Dinner Club. W tym tygodniu w menu indyjskiego kurczaka na maśle, sałatkę grecką z falafelem i rybne tacos - każde danie w całości zrobione od podstaw.

Dinner Club został wymyślony i prowadzony przez Pascala Simona, znanego swoim uczniom jako Chef Pascal. Urodzona w Niemczech szefowa kuchni od dziesięciu lat prowadzi zajęcia z pieczenia dla dzieci w swojej domowej kuchni w Austin w Teksasie. Od lat cieszy się popularnością wśród rodzin smakoszy i uczących się w domu w mieście. Simon mówi, że jeszcze kilka miesięcy temu jej zajęcia skupiały się głównie na „słodkich rzeczach”, takich jak ciastka, tarty pop i francuskie makaroniki. Popularna oferta każdego lata nosiła nazwę „Cupcake Camp”.

Potem przyszła pandemia.

Simon kiedykolwiek uczył tylko osobiście, tuzin dzieciaków pakował się do jej kuchni. Jej zajęcia dotyczyły praktycznej bliskości, dotykowego rozwiązywania problemów i budowania społeczności. Mówi, że w weekend, w którym świat się zamknął, urządziła sobie imprezę litości. Nigdy nie była na Zoom.

W poniedziałek po zamknięciu Simon zaczął oferować lekcje pieczenia online każdemu dziecku, które się zapisało, początkowo za darmo. Spodziewała się, że w zajęciach będą lekko uczęszczać byli uczniowie, ale w ciągu kilku tygodni zgłosiło się do 45 dzieci z całej Ameryki Północnej. Sesje gotowania były energiczne i chaotyczne, a Simon na bieżąco zdobywał wiele nowych umiejętności gotowania.

Ale nowe umiejętności nie wystarczyły. Chociaż rodzice doceniali zajęcia i często wyrażali zdumienie tym, co osiągają ich utkwione w domu dzieci, ci sami rodzice również mieli problem.

Zmęczenie babeczką.

„Kto potrzebuje więcej babeczek?” - mówi Simon, a jej głos podnosi się ze złości. „Kto potrzebuje babeczek na tydzień?”

Syn reportera i 30 innych dzieciaków z Vancouver w Kanadzie, San Jose, Ca. a Waszyngton przez cały tydzień gotował obiad dla swoich rodzin. Ben James / NPR ukryj podpis

przełącz podpis

Ben James / NPR

Obróciła się i zaczęła skupiać się na obiadach. Oznaczało to noże, gorące patelnie, bezpieczne obchodzenie się z żywnością. Oznaczało to również, że uczniowie Szefa Pascala robili coś bardzo istotnego - a nawet koniecznego - dla swoich rodzin. Zmusiła nawet dzieci do samodzielnego zmywania naczyń między innymi zadaniami.

„Nie ma nic lepszego dla rodzica” - mówi Simon - „niż kiedy wracasz do domu lub wychodzisz z biura, a obiad jest gotowy, a naczynia są gotowe”.

Zatrzymuje się na chwilę.

„Myślę, że gotowe dania są prawie lepsze niż obiad”.

Pod koniec lipca stawiamy laptopa na drugim końcu blatu kuchennego i Wiley zapisuje się do swojego pierwszego dnia w Dinner Club. Szef kuchni Pascal wita uczniów indywidualnie. W ciągu piętnastu minut każde dziecko na ekranie Zoom ma surowego kurczaka na desce do krojenia i nóż w dłoni.

„Jeśli twój kurczak jest już pokrojony, przepraszam” - mówi szef kuchni Pascal. „Powiedziałem twoim rodzicom, żeby tego nie robili”.

Godzinę później nasza kuchnia pachnie niesamowicie. Kurczak maślany tej nocy jest idealnie delikatny po gotowaniu na wolnym ogniu w śmietanie, pomidorach, kminku, garam masala i innych przyprawach. Moja żona i ja patrzymy na siebie przez stół.

„Wiley” - mówi. "To jest naprawdę dobre."

Następnej nocy roślina strączkowa znana również jako garbanzo pojawia się jako gwiazda. Falafele są chrupiące na zewnątrz, jedwabiste w środku. O te falafele rywalizuję ze starszym bratem Wileya. Ma 14 lat i od czasu zamknięcia jest mniej lub bardziej nocny, robiąc niewiele więcej niż rozmawianie z przyjaciółmi podczas oglądania Breaking Bad w ciągłej pętli.

Koleś chustka falafele od razu.

Trzeciego dnia Dinner Club ośmioletnia Juliet Wilson zaczyna od pytania.

„Szefie kuchni Pascal, czy robimy tylko fajitas z kurczaka, tortille oraz guacamole i pico?”

Następuje pauza, a potem śmiertelnie poważna odpowiedź Simona.

"Tylko. Tak, Juliet. Robimy tylko tortille, guacamole, pico de gallo i fajitas ”.

Wiley pęka. Only. Wymiana podsumowuje wszystko, co dobre w tym tygodniu. Nie tylko suche poczucie humoru szefowej kuchni Pascala i jej szczere uznanie dla uczniów, ale także czysta ambicja ich wspólnego przedsięwzięcia. Bo - nie popełnij błędu - te zajęcia są wyczerpujące. Każdej nocy, kiedy Wiley skończył, jego stopy bolały tak bardzo, że moczył je w lodzie, jęcząc i narzekając. Potem zaczyna mówić o tym, co ugotuje następnego dnia. (Dla przypomnienia, chociaż Wiley stara się nadążyć, moja żona i ja zrobimy znaczną ilość dań w tym tygodniu.)

Jak się okazuje, Wiley nie jest jedynym kucharzem, który ma problemy ze stopami!

„Nie wiedziałem, że moje stopy mogą tak bardzo boleć” - mówi Hazel Griffin, lat 10. Ona i jej dwunastoletni brat Eamon - obaj są z Austin jak szef kuchni - uczestniczyli w trzytygodniowym Dinner Club this lato. Przed czerwcem prawie wcale nie gotowali. Hazel mówi, że był między nimi stres i kłótnie. Gotowanie, mówi, może być naprawdę trudne.

„Ale jeśli macie partnera i dobrze się dogadujecie” - Hazel z ukosa patrzy na swojego brata - „to może być o wiele łatwiejsze”.

Eamon kiwa głową. „Kiedy rodzicom naprawdę smakuje jedzenie” - mówi - „wyraz ich twarzy wystarczy, abyś chciał wrócić. Nawet jeśli jest to trudne, nawet jeśli jest stresujące ”.

Jest bardzo ważna rzecz, którą szef kuchni Pascal uczy zdalnie podczas pandemii. Chodzi o te dzieci, które są znudzone, przestraszone lub rozproszone - dzieci, którym odebrano każdy rytuał i rutynę - te dzieci nie potrzebują nadmiernego pocieszenia ani współczucia.

Te dzieciaki potrzebują wyzwania.

W naszej kuchni Wiley trzyma na ekranie zlepioną, głęboko pogniecioną kulkę czegoś, co ma być ciastem tortilla. Naciska klawisz spacji, wyłączając wyciszenie.

"Czy to jest dobre?" On pyta.

„Wiley, kiedy w to naciskasz” - odpowiada szefowa kuchni Pascal z niemieckim akcentem, unosząc gładką kulkę ciasta. „Wyobraź sobie, że to jest mały ptaszek i po prostu bardzo delikatnie w niego wciskasz. Nie szturchaj go, tylko bardzo delikatnie. Czy odbija się?

Wiley wykonuje manewr. Mówi: „W pewnym sensie”.

"W porządku. W pewnym sensie nie jest jeszcze gotowy, więc ugniataj go trochę dłużej. ”

Potem na ekranie pojawia się kolejna twarz. To Hazel Griffin.

„Szefie kuchni Pascal” - mówi - „czy możesz zwolnić? Mój kot wyszedł i muszę go złapać. ”

Wiley wciska dłonie w ciasto i znowu pęka.

Źródło: https://www.npr.org/sections/coronavirus-live-updates/2020/08/07/899923909/a-cooking-camp-chefs-recipe-for-remote-education-make-it-ambitious? utm_medium = RSS & utm_campaign = aktualizacje o koronawirusie

Czat z nami

Cześć! Jak mogę ci pomóc?